Omlet

Omlet to klasyka kuchni francuskiej, chociaż jego odmianę można spotkać niemal wszędzie na świecie.
Dziś chcę Wam pokazać moją wersję na niedzielne leniwe śniadanie.

Dla jednej osoby będą nam potrzebne:
2 jajka
szczypta soli i pieprzu
1 plaster szynki parmeńskiej
łyżka tartego parmezanu
odrobina zielonej cebulki
odrobina koperku

Wykonanie:
Jajka roztrzepujemy widelcem z solą i pieprzem. Szynkę kroimy w cienkie paski i wrzucamy na suchą patelnię. Tłuszcz z szynki się delikatnie wytopi i stworzy bazę pod omlet. Mi najlepiej smaży się omlet na patelni teflonowej, ponieważ nigdy jeszcze mi do niej nie przywarł.
Do szynki dodajemy drobno posiekaną zieloną cebulkę. Wylewamy masę z jajek i zmniejszamy ogień. Na wierzch wysypujemy koperek i parmezan. Nie odwracamy! Po prostu czekamy aż temperatura zetnie jajka z wierzchu. Można na chwile przykryć patelnię przykrywką. Takie smażenie trwa ok 3 minuty. Pamiętajmy, że temperatura dalej będzie ścinać jajka po zdjęciu z patelni, dlatego ważne jest żeby omletu nie przesuszyć podczas smażenia.
Omlet delikatnie zsuwamy na talerz i zwijamy na pół.

No i to się nazywa niedzielne śniadanie!

Smacznego!



Brak komentarzy: