Na słodki początek będzie tort. Zrobiłam go kilka dni temu na urodziny mojej córki. Była zachwycona! Myslę, że to jest świetna propozycja na tort dla dziecka.
Biszkopt:
7 jajek
1 szklanka mąki
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka cukru (niepełna)
2 czubate łyzki dobrego kakao
1 łyżka oleju
Nadzienie:
250ml śmietany kremówki
2 łyżki cukru pudru,
Wiśnie w lekkim syropie (dla dorosłych będę lepsze w likierze ;-))
Lekki poncz z wody, soku cytrynowego i cukru do nasączenia biszkoptu
Dekoracja:
400g czekolady (pół na pół gorzka i mleczna)
150g śmietanki kremówki
Odrobina masła
2 opakowania M&Msów
Wafelki czekoladowe
Piekarnik rozgrzać do 160 st C, żółtka ubić z cukrem na gładką masę, przesiać mąkę, kakao i proszek do pieczenia. Ponownie wymieszać dodając olej. Masa będzie gęsta. Białka ubić osobno na sztywno. Dodawać porcjami do masy kakaowej i za każdym razem dokładnie połączyć. Ważne jest żeby wymieszać wszystko łyżką. Piec ok 45 minut lub do ‘suchego patyczka’. Ja zazwyczaj robię biszkopt wieczór wcześniej i zostawiam w piekarniku na noc żeby powoli się wystudził.
Mój biszkopt przekroiłam tylko na pół, ale można na ile warstw się chce. Nasączyłam ponczem. Ubiłam śmietanę z cukrem na sztywno i przełożyłam biszkopt. Na to poukładałam wiśnie i docisnęłam druga połówką biszkoptu.
Do dekoracji można użyc gotowego czekoladowego ganache lub polewy czekoladowej, ale bardzo prosto robi sie ją też samemu. Czekoladę należy rozpuścić w kąpieli wodnej z odrobiną masła a następnie dodać śmietanę. Konsystencja powinna być lekko płynna.
Gdy nasze czekoladowe ganache przestygnie i zacznie gęstnieć, wylewamy je na tort i wyrównujemy nożem. Znowu czekamy chwile żeby masa trochę zgestniała i przyklejamy wafelki naokoło tortu. Do środka wrzucamy M&Msy.
Najlepiej żeby całość postała w lodówce kilka godzin, wówczas wafelki dobrze przykleją się do tortu.
Smacznego!