Pewien czas temu odkryłam to cudowne danie i powiem szczerze, że od dłuższego czasu gości ono u nas na stole raz w tygodniu. Bardzo przypadł mi do gustu ten lekki smak. Jednocześnie jest to potrawa, którą robi sie dosłownie 15 minut i zawsze wychodzi! A to przecież bardzo ważne, gdy wieczorem wracamy z pracy, chcemy zjeść coś pysznego. Ten makaron jest do tego idealny.
Potrzebne nam będą (na 3 porcje)
5 małych sardeli (anchovis) w oliwie z oliwek
2 ząbki czosnku
1 łyżka kaparów
spora szczypta płatków chili (wg upodobania)
2 puszki pomidorów
spora garść oliwek (obojętne czarnych czy zielonych)
parmezan
Makaron
Makaron gotujemy al dente. Jednocześnie przygotowujemy sos.
Drobno siekamy czosnek i anchovis i wrzucamy na ciepłą (ale nie gorącą) patelnię. Ponieważ anchovis są z oliwy, już jej nie dodajemy więcej. Po chwili dorzucamy chili i kapary. Jeśli kapary są spore, trzeba je trochę przesiekać. Po dosłownie 2 minutach anchovis sie rozpadają i tworzą pyszną bazę smakową do sosu. Wtedy dodajemy pomidory i oliwki. Dusimy do momentu ugotowania makaronu. Sos się trochę zredukuje.
Makaron polewamy sosem i posypujemy startym parmezanem.
Kolacja/obiad w 15 minut. Można się zrelaksować, napić kieliszek wina (polecam do tego dania włoskie Chianti) i miły wieczór gwarantowany.
Smacznego!
Potrzebne nam będą (na 3 porcje)
5 małych sardeli (anchovis) w oliwie z oliwek
2 ząbki czosnku
1 łyżka kaparów
spora szczypta płatków chili (wg upodobania)
2 puszki pomidorów
spora garść oliwek (obojętne czarnych czy zielonych)
parmezan
Makaron
Makaron gotujemy al dente. Jednocześnie przygotowujemy sos.
Drobno siekamy czosnek i anchovis i wrzucamy na ciepłą (ale nie gorącą) patelnię. Ponieważ anchovis są z oliwy, już jej nie dodajemy więcej. Po chwili dorzucamy chili i kapary. Jeśli kapary są spore, trzeba je trochę przesiekać. Po dosłownie 2 minutach anchovis sie rozpadają i tworzą pyszną bazę smakową do sosu. Wtedy dodajemy pomidory i oliwki. Dusimy do momentu ugotowania makaronu. Sos się trochę zredukuje.
Makaron polewamy sosem i posypujemy startym parmezanem.
Kolacja/obiad w 15 minut. Można się zrelaksować, napić kieliszek wina (polecam do tego dania włoskie Chianti) i miły wieczór gwarantowany.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz